Miejsce I
Środek apteczny i fragmenty farby jak palimpsest. Po niewinnej krajoznawczej wycieczce szlakiem Beskidu Niskiego artysta wpisując czas i miejsce w materię płótna, buduje pomnik pamięci.
Ireneusz Bęc wykonał te dzieła w 2014 roku. Pochodzą z cyklu Miejsce I, który wszedł do pracy habilitacyjnej artysty obronionej w 2017 r.
Duże formaty, bo 157 x 113 cm oraz 177 x 131 cm, białych płócien Bęc pokrył warstwami białej emulsji i fioletowej gencjany. Biała emulsja wykorzystywana jest chętnie przez malarzy do gruntowania podobrazia, gencjana zaś jest środkiem aptecznym stosowanym zewnętrznie, który ma właściwości antyseptyczne. Używana głównie do odkażania powierzchniowych otarć naskórka była kiedyś popularnym roztworem wykorzystywanym przy drobnych kontuzjach, jakim ulegały dzieci w trakcie zabaw na podwórku. Obrazy niczego nie przedstawiają, nie są figuratywne nie są też abstrakcjami. Ich forma odnosi się do fizyczności malarstwa i do bezpośredniego doświadczenia malarza.
Wpisz swój adres e-mail, by nie przegapić żadnego wydarzenia!