Kolekcja Galerii OlYmpia

Miejsce I

Środek apteczny i fragmenty farby jak palimpsest. Po niewinnej krajoznawczej wycieczce szlakiem Beskidu Niskiego artysta wpisując czas i miejsce w materię płótna, buduje pomnik pamięci.

Dzieła z cyklu Miejsce I

Ireneusz Bęc wykonał te dzieła w 2014 roku. Pochodzą z cyklu Miejsce I, który wszedł do pracy habilitacyjnej artysty obronionej w 2017 r. 

Artysta leczy kontuzje gencjaną

Duże formaty, bo 157 x 113 cm oraz 177 x 131 cm, białych płócien Bęc pokrył warstwami białej emulsji i fioletowej gencjany. Biała emulsja wykorzystywana jest chętnie przez malarzy do gruntowania podobrazia, gencjana zaś jest środkiem aptecznym stosowanym zewnętrznie, który ma właściwości antyseptyczne. Używana głównie do odkażania powierzchniowych otarć naskórka była kiedyś popularnym roztworem wykorzystywanym przy drobnych kontuzjach, jakim ulegały dzieci w trakcie zabaw na podwórku. Obrazy niczego nie przedstawiają, nie są figuratywne nie są też abstrakcjami. Ich forma odnosi się do fizyczności malarstwa i do bezpośredniego doświadczenia malarza.

Destrukcja materii?

Ireneusz Bęc w toku pracy nad nimi poddawał je wielu mechanicznym działaniom. Warstwy nałożonej emulsji po wyschnięciu zdzierał i wykruszał. Użyta przez artystę gencjana zgodnie z właściwościami roztworu wnikała w materię płótna i wchodziła w dialog z pokładami białej emulsji.

Sztuka i krajobraz, szlakiem Beskidu Niskiego

Istotą prac malarza okazał się sam akt tworzenia wsparty o wiedzę, intuicję i emocje. Intencją artysty było wyrażenie poprzez swoisty język malarski doświadczenia, które stało się jego udziałem w czasie krajoznawczej wycieczki szlakiem Beskidu Niskiego. Wtedy napotkał niemych świadków historii tego miejsca, fragmenty fundamentów domów, cerkwi, kamienne przydrożne krzyże. Mieszkańców wysiedliły władze ludowe w ramach Akcji Wisła, przeprowadzonej w latach 1947 – 1950, i deportowały na teren ziem odzyskanych. Operacja przeciw cywilnej ludności była częścią zwalczania Ukraińskiej Powstańczej Armii. Obrazy Ireneusza Bęca są jakby fragmentem tego miejsca.

Sygnatury obrazów